W słynnym już domu Sunderlandów w połowie XIX wieku mieściła się fabryka fajansu. O powstaniu tego zakładu zdecydował Stanisław Staszic. W 1823 roku zawarto kontrakt z żydem Lewinem Seligą Sunderlandem, oddając mu na fabrykę spichlerz biskupów krakowskich. W 1903 roku budynek strawił pożar, potem przerobiono go na dom mieszkalny, w którym na półpiętrze mieszkał Seweryn i Gustawa Sunderlandowie. Poeta przyjeżdżał do tego domu w latach 1902 - 1936.

W latach 1902-1936 przebywał i tworzył w tym domu poeta Bolesław Leśmian. Leśmian był oczarowany iłżeckimi polami i łąkami. Tu leczył ciało i duszę. Uwielbiał nie tylko po mieście spacerować, ale także wzruszał się wschodami i zachodami słońca, które dawały mu siłę do życia i inspirację do tworzenia. Poeta miał swoje ulubione miejsca. Często siadał na ławkach na wzgórzu zamkowym i przyglądał się przyrodzie. Biologia, to druga obok literatury, wielka pasja poety, który obserwował otaczający go świat, aby potem na swój cudowny i metafizyczny sposób opisać go w wierszach. Lubił też siadać opodal największej wieży zamkowej, bo widział stamtąd pola, odległe lasy, a jeszcze dalej łagodny, stalowy zarys Gór Świętokrzyskich.