Spotkanie miało na celu omówienie planu budowy drogi 747 i jej połączenia z drogą nr S7. Przedstawiono dwa warianty przeprowadzenia jej z województwa lubelskiego przez Mazowieckie do Świętokrzyskiego. Projekt główny zakłada połączenie opierające się na budowie drogi z Iłży, przez jej obwodnicę, następnie przez Tychów i obwodnicę Starachowic w północno-zachodniej części miasta, tuż obok Specjalnej Strefy Ekonomicznej, dalej łączyć się z drogą krajową nr 42 i dochodzić do Skarżyska-Kamiennej. Tam znajdowałoby się bezpośrednie połączenie z drogą S7.
- Odcinek lubelski i mazowiecki z obwodnicami miast oraz proponowany odcinek świętokrzyski, który także zakłada omijanie wsi i mniejszych miasteczek, stanowi rozwiązanie budowy drogi bezpieczniejszej i szybszej, niż droga, która miałaby łączyć województwo lubelskie przez Ostrowiec Świętokrzyski i Bałtów, prowadzić przez tereny wiejskie oraz teren zabudowany i w konsekwencji łączyć się ze świętokrzyską drogą S7 - mówił Marcin Bednarczyk.
- W projekcie przedstawionym przez pana Bednarczyka nacisk jest kładziony na połączenie starachowickiej i skarżyskiej strefy ekonomicznej, wyprowadzenie ruchu pojazdów z centrum miasta, dzięki obwodnicy Starachowic, przyspieszenie budowy drogi nr 42 oraz rozwój inwestycyjny miasta, poprzez polepszenie się infrastruktury drogowej - dodał Marek Materek, podkreślając, iż połączenie pomiędzy Iłżą a Skarżyskiem przez Starachowice jest kluczowe dla naszego miasta.
- Władze Starachowic dotychczas nie podjęły inicjatywy związanej z planami budowy omawianej drogi. Nie zawarły z przedstawicielami województwa żadnego porozumienia i nie przejawiły żadnej inicjatywy - podsumował Damian Urbanowski, dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach. Mimo to reprezentanci władz wojewódzkich są otwarci na współpracę.
Drugi projekt zakłada połączenie drogi od Iłży przez obwodnicę Mirca, a następnie do Skarżyska-Kamiennej z wybudowaniem odnogi do Starachowic, obejmującej obwodnicę miasta i łączącej się z \"42\".
- Przedstawione analizy i opracowania są bardzo cenne. Musimy patrzeć na budowę drogi w sposób kompleksowy i w szerszej perspektywie - powiedział Jan Maćkowiak, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego.
- Na jednej wizycie sprawy nie kończymy. Zamierzamy tematu pilnować, by w planach inwestycyjnych znalazły się rozwiązania, które pozwoliłyby na wyprowadzenie ruchu z miasta i odciążenie ul. Radomskiej - podsumował M. Materek.
Projekt z wnioskiem o wsparcie jego sfinansowania został złożony przez przedstawicieli województwa mazowieckiego i świętokrzyskiego do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju Regionalnego.