- Od 11 lat nie widziałem takiej trudnej sytuacji na drogach. Śnieg nie tylko sypał z góry, ale i wiatr nawiewał z boku zaspy na drogi – mówił Bogdan Szostak, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych w Radomiu.
- Od 11 lat nie widziałem takiej trudnej sytuacji na drogach. Śnieg nie tylko sypał z góry, ale i wiatr nawiewał z boku zaspy na drogi – mówił Bogdan Szostak, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych w Radomiu.
Najtrudniejsza sytuacja jest tam, gdzie drogi znajdują się na otwartej przestrzeni, lub przebiegają przez lasy. W szczerym polu wiatr zwiewa śnieg na drogi.
- Droga z Iłży do Pakosławia była już dwa razy odśnieżana. Równiarka nie daje już rady, teraz tam pracuje ładowarka, bo tylko ona może przerzucić śnieg na pobocze – mówi Bogran Szostak.
Jeździ się trudno, ale jak informują służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg, wszystkie trasy są przejezdne.
Nie do przebycia jest tylko droga Podkońce - Rybiczyzna w gminie Rzeczniów.
- Ta droga będzie przejedna, ale trzeba jeszcze trochę poczekać. Została całkowicie zawiana przez śnieg ponieważ znajduje się na otwartej przestrzeni. Nie ma ani drzew ani budynków gospodarczych.
W nocy nie było możliwości odśnieżenia, ponieważ droga zrównała się z polami. Napadało tyle śniegu, że trudno było odróżnić gdzie jest droga, gdzie pole, a gdzie rów – opowiada Tomasz Winsztal, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Lipsku.
Sprzęt do odśnieżania pracuje od godziny pierwszej w nocy.
A jak się jeździ po drogach Twojej miejscowości?
Czekamy na Wasze komentarze i zdjęcia.
Tel.: 509-139-815
Tel.: 505476156
Tel.: 723312399
Tel.: 783991912
E-mail.: 602817487
Tel.: 516927589
Tel.: 698680086
E-mail.: 601612271
0 użytkowników i 241 gości